Minęły ponad dwa tygodnie od amputacji. Jedyne, co odróżnia Iru od czworonogów to to, że szybciej się męczy - ale to pewnie kwestia wprawy i wzmocnienia mięśni.
Bez problemu chodzi po schodach w górę i w dół, biega, kopie doły i przybija "pionę" - pozostała także postrachem okolicy, jak na akitę przystało ;) Nie biega za piłeczką, ani nie aportuje patyków tylko dlatego, że... nie robiła tego nigdy. To poniżej jej książęcej mości godności ;)
Cofając się odrobinę w przeszłość: w sobotę rana w jednym miejscu się rozeszła, zrobiła się w psie dziura o średnicy mniej więcej 1,5 cm, w miejscu, gdzie szew trzymał wcześniej gruby fałd skóry. Podejrzewam, że Iru pomogła sobie pazurami, kiedy nie było mnie w domu. Wyglądało to nienajlepiej, z ranki sączył się płyn surowiczy, ale na szczęście udało się połączyć z powrotem brzegi rany plastrami i otwór się zasklepił. Nie obyło się oczywiście bez konsultacji telefonicznej z chirurgiem i, na wszelki wypadek, z jeszcze jednym lekarzem. Przeżyliśmy ;)
Odkąd podjęłam decyzję o amputacji, stoję również przed decyzją dotyczącą podjęcia chemioterapii. W przypadku osteosarcomy chemioterapia jest leczeniem wspomagającym (tzw. chemioterapia adjuwantowa). Chcąc świadomie podjąć decyzję, czytam. Dużo - po angielsku i po polsku. Niestety, uzbrojona w tę wiedzę mam nadal tak samo trudną decyzję do podjęcia, bo nie ma żadnej gwarancji, że obejdzie się bez skutków ubocznych, że po leczeniu będzie zdrowa i że, powiedzmy, zyska 2 lata życia.
Średnio po zabiegu amputacji i dobrej reakcji na leczenie dodatkowe psy przeżywały od 12 do 24 miesięcy. Wg różnych autorów psy mają szansę na przeżycie po podjęciu następujących kroków:Wrócę do tego tematu w osobnym poście. Tymczasem, przed rozpoczęciem chemii, robimy jutro kolejne zdjęcie rtg klatki piersiowej. Oby dalej nie było tam niechcianych lokatorów...
- amputacja bez chemioterapii: do 10% szans na przeżycie 1 roku;
- amputacja wraz z chemioterapią: od 30 do 62% na przeżycie 1 roku i od 7 do 20% na przeżycie 2 lat.
- chemioterapia z częściową amputacją i wstawieniem implantu: do 63% szans na przeżycie 1 roku.
- napromienianie i chemioterapia: do 50% szans na przeżycie roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz